Czy już każde zdjęcie będzie udane?

Mamy coraz lepszy sprzęt, nowe technologie ułatwiają fotografowanie, świetna optyka, duże rozdzielczości, szybkie autofokusy itp. Oczywiście to kosztuje, a i opanować te wszystkie funkcje także trzeba. Wreszcie, nie ma takiej technologi, której nie można by “skopać”. I tak powstają jednak zdjęcia nieidealne. Ale czyżby?

To, co nie całkiem wyszło na oryginale coraz łatwiej naprawić w procesie obróbki elektronicznej. Oprogramowanie do obróbki zdjęć nie pozostaje w tyle za sprzętem.

Zobaczmy więc, jak można softwarem ulepszyć nie najlepsze zdjęcia. Aparat Pentax K-3 APC-C, Tamron 70-300mm F/4-5.6 LD Macro Di Pentax (budżetowy, nisko oceniany) i jaskółki przy karmniku na drzewie. ISO 200, f/5,6 i 1/200 s. Program do obróbki z RAW – ON1 2026. Światło takie sobie, jak to smętna jesień… Pięć par zdjęć, surowe i po obróbce. Jaki efekt – oceńcie sami.

AI – radę daje, czy udaje?

Niedawno widziałem wygenerowane schematy złożeniowe 3D kamery Leica. Plastycznie ciekawe, dużo elementów i kompletnie bez sensu. No to spróbowałem z jednym z moich Pentaksów – a nóż dowiem się czegoś ciekawego?
Zadałem proste zadania dwóm systemom AI, Gemini i Nightcafe. Oba w wersji darmowej, może to coś tłumaczy…

I tak, dla prostego promptu Nightcafe i Gemini

“3D exploded view in hyper realistic mode, of PENTAX ME Super camera”

Jak widać, druga grafika, od Gemini, próbuje coś pokazać w stylu explored view (choć bez sensu), za to Nightcafe poszło na łatwiznę i nawet nie wygenerowało poprawnie tego aparatu.
To zadajmy trochę trudniejsze zadanie:

“3D exploded view in hyper realistic mode, of PENTAX ME Super camera mirror chamber build”

tutaj z kolei Nightcafe zaszalało, w sensie dosłownym, Gemini okazało się skromniejsze, tym niemniej równie dalekie od rzeczywistości. Jak widać sporo jeszcze przed nami…

Apolinary Kurowski nie żyje – kolejna smutna wiadomość.

Powoli, ale nieuchronnie wykrusza się pokolenie fotografików, którzy urodzeni już po wojnie przejęli pasję i fascynację fotografią od twórców przedwojennych – takich jak Hartwig, Bułhak, Cyprian, Dederko, Dorys i wielu innych – i twórczo ją rozwijali.
Teraz żegnamy Apolinarego Kurowskiego.
Fotografował głównie kobiety, ale odnosił również sukcesy w fotografii satyrycznej (brązowy medal na międzynarodowym salonie FOTO ŻART 84). Jego zdjęcia o tej tematyce publikowały tygodniki „Polityka” i „Sprawy i Ludzie”. Brał udział w kilku ogólnopolskich plenerach aktu, licznych wystawach zbiorowych, w tym w międzynarodowym salonie VENUS. W przeglądzie fotografii UNIEJÓW 84 otrzymał srebrny medal Federacji Autorskich Stowarzyszeń Fotograficznych, a federacja zakupiła 4 jego fotogramy do swojej fototeki. [portal Cieplice.net]

[http://jbc.jelenia-gora.pl TYGODNIK Nr 7 (2747) Rok 52, 14 lutego 2012]

Grzyb nie jedno ma imię

Trochę popadało i to nastroiło mnie do wspomnień o wilgotnym lesie, a w nim, jego barwnych mieszkańcach – grzybach. To przedziwne istoty, ani rośliny ani tym bardziej zwierzęta. Stąd mają swoje własne biologiczne królestwo. A że bywają i niezwykłe i urokliwe (lecz nie dajmy się temu urokowi zwieść, jeśli nie jesteśmy pewni, że nie kryje się za nim śmiertelne niebezpieczeństwo) kusi aby je fotografować.

Tych kilka zdjęć sprzed lat zrobione Sony Alfą A350, sprzętem teraz dosyć archaicznym, ale jak mówią, nie aparat robi zdjęcia… choć to lekko naciągane. Tak czy inaczej, do lasu warto wybrać się nie tylko z koszykiem ale także z aparatem.

NIE ŻYJE RYSZARD MAKOWSKI

Po ciężkiej chorobie, w dniu 22 sierpnia 2024 ,w godzinach porannych zmarł RYSZARD MAKOWSKI . Członek Dolnośląskiego Stowarzyszenia Artystów Fotografików i Twórców Audiowizualnych.
Działacz społeczny, który brał czynny udział w życiu Stowarzyszenia. Wielokrotnie był wybierany jako przewodniczący Walnych Zebrań Stowarzyszenia. Brał udział w wielu krajowych i międzynarodowych konkursach fotograficznych,w których był wielokrotnie nagradzany. Zajmował się także operetorką filmową. Zrealizował wiele filmów dokumentalnych między innymi ze znaczących wernisaży wystaw organizowanych przez Dolnośląskie Stowarzyszenie Artystów Fotografików i Twórców Audiowizualnych. Wraz z prezesem Stowarzyszenia Zbigniewem Stokłosą został zaproszony, przez panią Ambasador Filipin, do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, w którym wykonywał, w sali kolumnowej, film dokumentalny z otwarcia wystawy o Filipinach oraz z oficjalnego nawiązywania kontaktów gospodarczych i kulturalnych z Filipinami.
Brał udział w wielu wystawach zbiorowych Dolnośląskiego Stowarzyszenia Artystów Fotografików i Twórców Audiowizualnych w kraju i zagranicą. Między innymi: w Wilnie, w Tajpej – Tajwan, we Francji – na terenie Alzacji, w Belgii i wielu innych państwach. Obszerniejsza biografia Ryszarda Makowskiego zostanie opublikowana po zebraniu wszystkich materiałów o jego działalności związanej z fotografią i filmem. Zbigniew Stokłosa – prezes Stowarzyszenia

Na zdjęciu od lewej: Zbigniew Stokłosa – prezes DSAFiTA i ŚSAFiTA, Ryszard Makowski i żona Ryszarda Ania Makowska

Bitwa o Twierdzę Kłodzką 2024 r.

10 sierpnia 2024 r. odbyła się kolejna “Bitwa o Twierdzę Kłodzką”, czyli inscenizacja historyczna bitwy z 1807 roku, pomiędzy obrońcami – Prusakami pod wodzą generała von Gőtzen, a wojskami napoleońskimi pod wodzą Hieronima Bonaparte. Po szturmie w nocy 23/24 czerwcaTwierdza została poddana.

Warto przyjrzeć się historii Ziemi Kłodzkiej, aby zrozumieć, jak doszło do tego, że w polskim Kłodzku odbywa się rekonstrukcja bitwy pomiędzy Francuzami (a dokładniej – wojskami napoleońskimi) a Prusakami przy udziale rekonstruktorów z Polski, Czech, Litwy i Niemiec.

Przy okazji święta Twierdzy odbywa się w Kłodzku jarmark staroci, miasto jest ciekawe same w sobie, warto więc przybyć wcześniej i przejść się spacerkiem po Kłodzku. 

To miasto o skomplikowanej historii – jak cały Śląsk.Za PRL-u tę historię dopasowywano do narracji legitymującej postanowienia Konferencji Jałtańskiej, w wyniku której Polska utraciła Kresy Wschodnie, a “w zamian” granica zachodnia została ustanowiona na Odrze i Nysie. Dla ziem tych ukuto pojęcie Ziem Odzyskanych (mocno naciągane z historycznego punktu widzenia), co miało przykryć utratę ziem wschodnich na korzyść Związku Sowieckiego.

Generalnie, dopiero w III RP (z mniejszymi lub większymi oporami) można było odrzucić prosowiecką ideologię i podjąć rzetelny dyskurs historyczny.

Niegdyś bogate miasto kupieckie, nie zaznało w PRL-u (podobnie jak cały Dolny Śląsk) specjalnego dobrobytu. A i w III RP doznało poważnych zniszczeń w trakcie powodzi w 1997 roku. Skutki widoczne są do dzisiaj (ale to nie to, że na niektórych zdjęciach budynki się chylą – to zupełnie inna sprawa).

Jednak jest to miasto urokliwe i niewątpliwie warte odwiedzenia.

W tym roku nie dostałem akredytacji medialnej na inscenizację, więc relacja z bitwy jedynie szkicowa. Nie da się dobrze fotografować zza taśmy i głów widzów… 

Zdjęcia roobione trzena obiektywami, rybim okiem Zenitar – a więc duza dystorsja, przy fotografowaniu we wnętrzach, architektury czy krajobrazu może dodać pewnej magiczności, co czasami daje ciekawy efekt, a czasami wręcz przeciwnie. W każdym razie obiektyw nie na każdą okazję… Następnie uniwersalny zoom ze stałą jasnościa 2.8, jak sama nazwa mówi, prawie do wszystkiego co typowe. I wreszcie telezoom także ze stałą jasnością 2.8, to nim zdjęcia zza taśmy odgradzającej widzów od pola bitwy.
Zestaw fajny, ale jest co nosić, szczególnie, że to FF.

AWARIA STRONY

AWARIA STRONY

Szanowni czytelnicy, doświadczyliśmy poważnej awarii strony. Serwis był nieczynny kilka tygodni, bo nie mogliśmy zdiagnozować przyczyny. Twraz wracamy, choć prawdopodobnie mogą pojawiać się jeszcze jakies błędy – prosimy, piszcie o takich przypadkach do nas.
Wkrótce pojawią się nowe wpisy, zapraszamy do odwiedzania.

Redakcja

UROCZYSTA SESJA RADY MIEJSKIEJ W OBIEKTYWIE ZBIGNIEWA STOKŁOSY

UROCZYSTA SESJA RADY MIEJSKIEJ – 2019, podczas której prezydent Wrocławia Pan JACEK SUTRYK wręczył nagrody i odznaczenia miasta Wrocławia.
Pisarka Olga Tokarczuk odebrała Honorowe Obywatelstwo Wrocławia. Wyróżnienie zostało nadane, w dniu 24. 06. 2019 roku podczas uroczystej sesji rady miejskiej organizowanej corocznie podczas Święta Wrocławia.
Podczas poniedziałkowych uroczystości wręczono także Nagrody.

Nagrody Wrocławia przyznano: 
Pawłowi Banasiowi – historykowi sztuki, kulturoznawcy, twórcy działu sztuki współczesnej w Muzeum Narodowym we Wrocławiu,
Józefowi Kazimierzowi Jagielskiemu – współtwórcy badań genetycznych we Wrocławiu za wszechstronne stosowanie nowych technologii w medycynie,
Andrzejowi Küblerowi – autorytetowi w dziedzinie anestezjologii i medycyny paliatywnej, wieloletniemu kierownikowi kliniki anestezjologii i intensywnej terapii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego im. Jana Mikulicza-Radeckiego we Wrocławiu,
Andrzejowi Marii Turkiewiczowi – społecznikowi, wolontariuszowi za działalność społeczną na rzecz mieszkańców Wrocławia,
Polskiemu Towarzystwu Numizmatycznemu, Oddziałowi we Wrocławiu – w 70. rocznicę istnienia ruchu numizmatycznego we Wrocławiu,
Regionalnej Radzie Olimpijskiej we Wrocławiu – za szczególnie aktywne przekazywanie młodym ludziom uniwersalnych wartości,

Nagrody Prezydenta Wrocławia przyznano:
Zbigniewowi Czwojdzie – za tworzenie legendy polskiej muzyki jazzowej,
Małgorzacie Młynarskiej – za działania na rzecz równouprawnienia osób z niepełnosprawnościami,
Andrzejowi Ptakowi – za pracę na rzecz osób zmarginalizowanych i wykluczonych społecznie,
Fundacji „Kierunek Przygoda” – za tworzenie warunków do prawidłowego rozwoju dzieci i młodzieży,
Luxon LED – za budowanie pozycji Wrocławia w sferze biznesu i promowanie lokalnej przedsiębiorczości,
Złotą Odznakę Honorową Wrocławia Wratislavia Grato Animo – „Wrocław z wdzięcznością” otrzymał Roman Duda – za postawę społeczną oraz działalność na rzecz Wrocławia
.

Reportaż: Zbigniew Stokłosa

[wptf id=”23″]

Zmarł nasz kolega, Janusz Polanowski

Ze smutkiem informujemy, że 3 marca 2018 r. zmarł wieloletni członek Dolnośląskiego Stowarzyszenia Artystów Fotografików i Twórców Audiowizualnych Kol. Janusz POLANOWSKI Excellence FIAP.
Autor wielu wystaw indywidualnych i zbiorowych. Podróżując służbowo po świecie fotografował egzotyczne (i niedostępne w czasie socjalizmu dla “zwykłego” Polaka) kraje i regiony. Tajlandia, Indonezja, Pakistan i wiele innych. Fotografie Janusza cechowała ciekawość świata, otwartość na różnorodność, zmysł obserwacji i wyczucie portretowe… Pozostawia po sobie pamięć i zdjęcia.
Zarząd DSAFiTA