Show just begun
Termin pleneru to: 27 – 30. 10. 2016 r. ( od czwartku do niedzieli).
Termin pleneru to: 27 – 30. 10. 2016 r. ( od czwartku do niedzieli).
Zapraszamy do udziału w plenerze. Spotkajmy się w pięknym miasteczku zdrojowym tym razem w barwach jesieni. W pobliżu Lądka Zdrój – granica z Czechami, na terenie którychtakże fotografujemy. Dojście zimą było nieco trudniejsze, ale myślimy, że szlak jesienny będzie dużo łatwiejszy. Na zdjęciach także nieczynny Dworzec kolejowy w Lądu Zdrój, na terenie którego będziemy mogli też fotografować.
W załącznikach:
1. Zaproszenie – regulamin pleneru
2. Kartę zgłoszenia udziału w plenerze
Zbigniew Stokłosa – prezes DSAFiTA
ladek-zdroj-karta-zgloszenia-udzialu-w-plenerze-06-09-10-2016
ladek-zdroj-ii-miedzynarodowy-plener-fotograficzny6-9-10-2016
Drodzy Czytelnicy, miłośnicy fotografii.
Głównie fotografuję z bliska -reportaże, wydarzenia kulturalne i społeczne. Dlatego podstawowym obiektywem jest TAMRON SP AF 17-50 mm f/2.8 XR Di II LD Aspherical (IF). Bardzo przyzwoity obiektyw w dobrej cenie. Ponieważ używam sprzętu Pentaksa, czyli lustrzanek APS-C, zakres ogniskowych do takich prac jest wystarczający. Jednak od czasu do czasu pojawiają się tematy, które wymagają większych ogniskowych. Albo chcemy fotografować niezauważeni, czasami z bezpiecznej (z jakiś powodów) odległości, a czasami – i to jest najczęściej, podejście do fotografowanego obiektu nie jet możliwe. Próby spektakli, rekonstrukcje bitew, pokazy lotnicze…
Stad decyzja o zakupie obiektywu o ogniskowej 70-200mm. Miał być jasny ale nie kosztować majątku. Pentax wprawdzie nadaje się do sportu, ale wybranych dyscyplin, np. szachów. Czyli nie jest demonem szybkości autofokusa. A więc i obiektyw nie musi mieć silnika ultradźwiękowego – popularna „wiertarka” wystarczy. Teraz tylko kwerenda po portalach fotograficznych (optyczne.pl, cyfrowe.pl, dpreview.com…) i wybór staje się jasny – TAMRON SP AF 70-200 mm f/2.8 Di LD (IF) MACRO.
Obiektyw ma oferować świetne przeniesienie obrazu, stosunkowo małe aberracje, jest dosyć lekki, no i ma bardzo dobrą cenę. Najsłabszy punkt to konstrukcja, nie porażająca solidnością i brak ogranicznika ogniskowych, który znakomicie ułatwia pracę AF. Jednak obiektyw nie będzie „ciężko” pracował, więc powinien wystarczyć na długo.
Chrzest bojowy przeszedł w trakcie rekonstrukcji bitwy (czy raczej potyczki) u klasztor Lubiąż. Ta coroczna impreza przyciąga sporo miłośników inscenizacji militarnych, ale także całych rodzin, chcących w ciekawy sposób spędzić weekend. Poza inscenizacją organizatorzy zapewniają jarmark, kulinaria, rozrywkę dla dzieci, w tym czasie odbywa się zlot motocykli. Jednym słowem, o nudzie nie ma mowy.
Ale do rzeczy – praktycznie cały materiał wykonałem nowym obiektywem, z oczywistych względów z pewnej odległości (od 10 do około 50 metrów). I tak – AF działa bardzo przyzwoicie, problem jest gdy odległość jest spora, a obiekt fotografowany mało kontrastowy. Obiektyw wykonuje wtedy cały przejazd zakresu ostrości i nie zawsze trafi. Trzeba poszukać w pobliżu coś z wyraźniejszym wzorem i po złapaniu ostrości przenieść się ponownie na temat – jest szansa, że aparat wyostrzy. Oczywiście systemu AF nie można sprowadzać tylko do obiektywu – jest to gra zespołowa korpus – optyka.
Przy szybko i blisko poruszających się obiektach sprawa jest dosyć trudna, skuteczność różnych ustawień AF (single, continuous, auto, multipoint…) okazuje się podobna i nie powala. Za to współpraca z systemem SR (shake reduction) wydaje się niezła. W końcu dla matrycy APS-C to 300mm w maksie.
O manualnym ustawianiu ostrości należy raczej zapomnieć – obrót pierścienia ostrości jest bardzo krótki, więc nie ma szans na precyzyjne wyostrzenie.
Ale dosyć narzekania – fotografuje się przyjemnie a efekty są naprawdę zadowalające. Zdjęcia są ostre, kontrastowe, kolory wysycone, wady dobrze kontrolowane. W żadnym wypadku, biorąc pod uwagę jakość i cenę – nie można narzekać.
Prezentowane niżej zdjęcia wykonane zostały w rzeczywistych warunkach pracy reportera. W upale i kurzu. To nie jest test laboratoryjny, lecz prawdziwy test w boju. Zdjęcia są praktycznie nieobrobione, aby zachować rzeczywisty efekt fotografowania tym obiektywem.
Info: ImageWidth – 6080
ImageLength – 4032
Make – RICOH IMAGING COMPANY, LTD.
Model – PENTAX K-3
Software – PENTAX K-3 Ver. 1.21
DateTime – 2016:08:27 15:18:57
Artist – ANDRZEJ MALYSZKO
fot.1
ExposureTime – 1/160 seconds
FNumber – 7.10
ExposureProgram – Not defined
ISOSpeedRatings – 320
ExposureBiasValue – -0.30
MeteringMode – Multi-segment
FocalLengthIn35mmFilm – 74 mm
detal
fot.2
ExposureTime – 1/800 seconds
FNumber – 7.10
ExposureProgram – Aperture priority
ISOSpeedRatings – 250
ExposureBiasValue – -0.30
MeteringMode – Multi-segment
FocalLengthIn35mmFilm – 195 mm
detal
fot.3
ExposureTime – 1/1250 seconds
FNumber – 7.10
ExposureProgram – Aperture priority
ISOSpeedRatings – 250
FocalLengthIn35mmFilm – 300 mm
detal
fot.4
ExposureTime – 1/400 seconds
FNumber – 8.00
ExposureProgram – Aperture priority
ISOSpeedRatings – 400
FocalLengthIn35mmFilm – 184 mm
detal
Firma Nikon ma przyjemność poinformować, że od 17 października 2016 r. do 27 stycznia 2017 r. rozpocznie się przyjmowanie zgłoszeń do konkursu Nikon Photo Contest 2016–2017 http://www.
W najnowszej, 36. edycji konkursu dodano dwie nowe kategorie. Kategoria „Nikon 100th Anniversary” (100. rocznica firmy Nikon) jest związana z przypadającymi w 2017 roku 100. urodzinami firmy, natomiast kategoria „Next Generation” (Następne pokolenie) jest przeznaczona dla uczestników poniżej 30 roku życia i ma na celu zachęcenie do rozwijania talentu fotograficznego. Na
17th SIBIU INTERNATIONAL PHOTOGRAPHIC SALON - ROMANIA 2016 FIAP 2016/357, PSA 2016-228, IUP 2016/027, RPS 2016/60, ISF 232/2016, ICS 2016/095, AAFR 11/2016 Sections: (4 sections) SURREALISM Printed (FIAP/PSA - PPD large recognition) Digital (FIAP/PSA - PID color recognition) OPEN Printed (FIAP/PSA - PPD large recognition) Digital (FIAP/PSA - PID color recognition) Deadline for Receiving entry: 28th August, 2016 FIAP 5***** Print Catalog More Details on: www.orizontfoto.ro
Historia pewnej sesji
Sesja, którą opiszę, odbyła się na plenerze fotograficznym zorganizowanym przez Dolnośląskie Stowarzyszenie Artystów Fotografików i Twórców Audiowizualnych, w dniach 26-28.05.2016r. w miejscowości Pławna. Plener ten był dla mnie jedną wielką niewiadomą, ponieważ nigdy wcześniej nie byłam w Pławnej, nie znałam nikogo z uczestników, ani nie wiedziałam jakie będą modelki. Reasumując, nie potrafiłam się odpowiednio przygotować. Mówi się że, człowiek potrafi być kreatywny, i w obliczu konieczności stara się jak najlepiej wykonać swoje zadanie. Tak właśnie podchodzę do takich plenerów.
Modelki poznałam dzień przed sesją. Wieczorem zweryfikowałyśmy co ciekawego mamy w walizkach, ustaliłyśmy zakres pozowania i plan następnego dnia. I tak każda z nas, w wielkich emocjach poszła spać. Po śniadaniu organizator, Zbigniew Stokłosa, podzielił nas na grupy.. Dziewczyny poszły jeszcze poprawić make up. Do torby włożyłyśmy kilka zwiewnych stylizacji i ruszyłyśmy w drogę – do Arki Noego. Pierwszą modelką z którą współpracowałam była Izabela Kozłowska. Na miejscu jedna grupa fotografowała w środku, ja natomiast postanowiłam wykorzystać teren na zewnątrz. Wykonałam kilka wstępnych ujęć, tak aby rozkręcić modelkę i oczywiście siebie samą. Czas jednak nieubłaganie płynie do przodu. Słońce jest coraz wyżej i przestaje nam sprzyjać. Trzeba szukać miejsca z choć odrobiną cienia. Przedarliśmy się przez wysoką trawę pod dziób arki. Tam znalazłam stare, zaniedbane i pewnie już nieużywane schodki. Porośnięte były wysoką trawą i znajdowały się w lekkim cieniu arki. Poprosiłam Izę, aby w czasie pozowanie nie patrzyła w obiektyw. Chciałam otrzymać romantyczne i zmysłowe kadry. Ważną rolę odgrywa tutaj układ ciała, delikatny ruch dłoni i niewinny układ nóg. Uzupełnieniem jest zrelaksowana, spokojna twarz. Ponieważ zdjęcia zostały wykonane w godzinach południowych, nie odpowiadał mi ich klimat.
W czasie postprodukcji dodałam efekt lekkiej mgły oraz ociepliłam skórę. Starałam się też częściowo zmniejszyć mocne przejścia tonalne. Tymi zabiegami chciałam otrzymać zdjęcie, które zostało wykonane wczesnym rankiem, gdzieś w okolicy jakiejś rzeki czy stawu.
W życiu piękne są tylko chwile, które warto uchwycić w magicznych kadrach 😉
Pierwszy aparat fotograficzny otrzymałam w wieku 15 lat. Był to zwykły, prosty aparat analogowy. Od tamtej pory do dnia dzisiejszego fotografia jest moją pasją. Pierwsze moje fascynacje fotograficzne były związane z krajobrazami, przyrodą i zwierzętami. Na studiach zapoznałam się z fotografią reportażową. Zakochałam się jednak w fotografowaniu ludzi. Dlaczego? Ponieważ są niesamowicie spontaniczni i nieprzewidywalni. Są prawdziwym wyzwaniem. Poza tym uwielbiam być wśród ludzi, obserwować ich, poznawać i rozmawiać.
Kiedy na świat przyszły moje dzieci, odkrywałam fotografię dziecięcą, ale tym razem z cyfrowym aparatem w ręku. W 2011 roku zapisałam się do Akademii Fotografii Dziecięcej. Dzięki ich kursom nauczyłam się bardziej świadomie fotografować. Nauczyli mnie obserwować otoczenie oraz kładli wielki nacisk na emocje.
Następnym krokiem było zapoznanie się z fotografią modelingową. W 2013 roku pojechałam na mój pierwszy plener modelkowy. Do domu wróciłam z wielkim bagażem wiedzy, którą do dnia dzisiejszego nieustannie pogłębiam. Teraz każda osoba, która stanie przed moim obiektywem, jest dla mnie wielką gwiazdą i nazywam ją “modelką” lub “modelem”. Choć większość osób, które miałam okazję fotografować, nie ma nic wspólnego z modelingiem.
Czym się kieruję fotografując? Trudno powiedzieć, składa się na to wiele czynników w danym momencie. Jednak głównym celem w fotografii dziecięcej czy rodzinnej jest uchwycenie jak najwięcej emocji. Emocji, dzięki którym patrząc na fotografię uśmiechamy się i wracamy wspomnieniami do tych wspaniałych chwil. W dziecięcym świecie mamy cały wachlarz dostępnych emocji: od płaczu, złości po dziką radość. Wszystkie te emocje są warte zapamiętania.
Fotografując kobiety kieruję się ich pięknem, delikatnością, a nawet oryginalnością. Do każdej podchodzę indywidualnie. Szukam takiej pozy i światła, alby na zdjęciu wypadła jak najlepiej. Często też pomagam w dobraniu ciekawej kreacji, biżuterii czy rekwizytów. Udostępniam również zgromadzone przeze mnie stylizacje.
W czasie sesji ogromną uwagę poświęcam odpowiedniemu ułożenie dłoni, stóp i głowy. Bardzo często mam do czynienia z osobami, które po raz pierwszy wcielają się w rolę “modelki” lub “modela”. Wówczas udzielam wielu wskazówek i pomagam przy pozowaniu.
W efekcie końcowym staram się przygotować zdjęcia tak, aby klient był zadowolony. Chciałabym, aby wyróżniały się wśród licznych zdjęć w jego albumie czy portfolio. Obrazy, do których chętnie będzie wracał, którymi może się pochwalić rodzinie i przyjaciołom.
Anita Włodarczyk
PHOTOKINA 20-25 września 2016, Kolonia, Niemcy
Największe w Europie i wiodące w świecie targi branży fotograficznej. Co dwa lata odbywają się w Kolonii w Niemczech. Spotkasz tam nie tylko wszystkich liczących się producentów branży foto, ale sporo firm z Azji, specjalizujących się głównie w akcesoriach. Targom towarzyszą konferencje, gale nagród, wydarzenia artystyczne i kulturalne. Jeden dzień to za mało aby wszystko zobaczyć, dlatego redakcja Obscury rezerwuje sobie na Photokinę cały tydzień. Oczywiście, w rezultacie będziecie mogli zobaczyć obszerne reportaże fotograficzne, które dają w miarę pełny obraz targów.
Ale póki co, wspomnienia sprzed dwóch lat.
http://gallblogonim.blogspot.com/2014/10/photokina-2014-competitions-awards.html
http://gallblogonim.blogspot.com/2014/11/photokina-2014-exhibitors.html
http://gallblogonim.blogspot.com/2014/10/photokina-2014-kolonia-niemcy.html
http://gallblogonim.blogspot.com/2014/11/photokina-2014-community-v1.html
http://gallblogonim.blogspot.com/2014/11/photokina-2014-events.html
Redakcja