Grzyb nie jedno ma imię

Trochę popadało i to nastroiło mnie do wspomnień o wilgotnym lesie, a w nim, jego barwnych mieszkańcach – grzybach. To przedziwne istoty, ani rośliny ani tym bardziej zwierzęta. Stąd mają swoje własne biologiczne królestwo. A że bywają i niezwykłe i urokliwe (lecz nie dajmy się temu urokowi zwieść, jeśli nie jesteśmy pewni, że nie kryje się za nim śmiertelne niebezpieczeństwo) kusi aby je fotografować.

Tych kilka zdjęć sprzed lat zrobione Sony Alfą A350, sprzętem teraz dosyć archaicznym, ale jak mówią, nie aparat robi zdjęcia… choć to lekko naciągane. Tak czy inaczej, do lasu warto wybrać się nie tylko z koszykiem ale także z aparatem.

One thought on “Grzyb nie jedno ma imię

  1. Świetny pomysł z tym przypomnieniem tajemniczego królestwa grzybów. W zasadzie “nie z tej ziemi” a może nawet bliżej im do kosmosu bo przecież lepiej odpowiadają wizerunkowi “potencjalnych Obcych”.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *