Saksońsko-Dolnośląski Jarmark Bożonarodzeniowy wokół Zamku Leśnickiego

Lubisz fotografowaćnie rozstawaj się aparatem. Fotografuj wszystko co cię ciekawi, ale nie daj się ponieść. Sprzęt cyfrowy jest cierpliwy i pozwala wykonać setki i tysiące fotografii, jednak tak jak nie warto klepać jęzorem bez potrzeby, nie trzeba naciskać spustu migawki, tylko dlatego, że jest to możliwe. Nie oznacza to, że warto robić tylko zdjęcia wybitnewielu z nas zdjęć wybitnych nie robi i robić nie będzie, zresztą co to znaczywybitne”, czy to te, za które agencja zapłaci grube pieniądze, a możne reklamowe, studyjne, streetowe, reportaż wojenny? 我想, że ważne jest, abyśmy po prostu dokonywali wyborów, poczekali na ciekawą scenę, sytuację. I dotyczy to zarówno wielkich wydarzeń jak i rodzinnego spaceru. Oto taki przykład fotografii zacisznej, z dosyć kameralnej imprezy. Przy okazji takich reportaży uczymy się kontaktu z ludźmi, tak aby ich nie stresować aparatem, możemy dowiedzieć się czegoś ciekawego, bo przecież nie tylko zdjęcia robimy, ale także warto porozmawiać

Krótki wypad na Saksońsko-Dolnośląski Jarmark Bożonarodzeniowy wokół Zamku Leśnickiego zaowocował zakupami wyrobów regionalnych, a także kilkoma fotografiami dokumentującymi co tam się działo.

jarmark003

jarmark004

jarmark006

jarmark008

jarmark011

jarmark013

jarmark014

jarmark015

jarmark019

jarmark021

jarmark022

jarmark023

jarmark024

jarmark025

jarmark026

jarmark027

jarmark030

jarmark031

jarmark032

jarmark033

jarmark034

jarmark040

jarmark045

jarmark047

jarmark050

jarmark052

jarmark053

jarmark055

jarmark056

jarmark057

jarmark058

jarmark059

jarmark060

jarmark062

jarmark063

jarmark066

jarmark068

jarmark069

jarmark070

 

Reportażowa攝影 – 老車MOTOCLASSIC城堡Topacz的拉力賽之際,反思

有吸引力的事件拖動人群, 其中不乏有攝影器材. 讓我們談論它, 如何拍攝這些事件, 該材料具有報導的值, 他不僅 “星期天” 紀念品…

報告文學是一個團隊遊戲 – 非常好的報告可能至少包含好照片, 偉大的照片不能做, 同的平均圖片的集合得到良好的覆蓋, 和一個壞的畫面能夠毀掉一個很好的整體.

功能這個故事 – 必須有一些故事. 當然故事或多或少. 事件的報導是少的故事, 然而,戲劇性的草圖應採用. 如果這是藝術開幕, 您可以按日期告訴: 先來的客人, 打開 – 一些 “演講” 和介紹作者, 遊客看展覽, 小組討論, 幕後, 一些展出的藝術作品 (但不誇張, 聶促銷). 你可以專注於藝術家, 和正在發生的事情在他周圍; 或分成章節: 藝術家和官員, 觀眾看展覽, 快門道德和瑣事… 有很多可能性, 你不需要知道什麼時候你選擇, 讓豐富的物質以後還有很多選擇.
拍照的演唱會, 主人公通常是球隊, 他將大部分注意力 – 但是,請記住, 一個團隊的許多照片容易厭倦, 頻繁地從一個位置. 讓出約不同的計劃, fotografujmy觀眾, 有趣的人物和行為. 如果你管理後,顯示去後台, 我們有機會捕捉 “後台”.

MOTOCLASSIC城堡Topacz新舊汽車這個戶外聚會. 本次活動吸引了參觀者的人群 – 最後我們都愛駕駛. 我想, 這是最大的錯誤是只拍攝車輛, 不管多大年紀或奢侈品,他們. 如果我們想即使是最顯示, 畫廊將數百幾乎沒有人obejrzałby他們都. 當然fotografujmy展品, 而且是大筆的, 但我們不要嘗試與攝影生涯的競爭 – 我們沒有機會參加的廣告圖片. 讓我們試著找到自己的敘事方式, 標準識別完成細節, 不尋常的視角, 場operujmy深度, 視角. 切忌不要sztafażu, 它經常改變形象.
但也fotografujmy人, 一些有趣的人物, 幕後. 有時候,有人好奇地穿著, 在其他時間的隊列飲料和一個孩子在一個有趣的姿勢. 不要害怕接觸拍照 – 有時你不通知, 他們拍下, 在其他時間skwitują微笑 (重要, 應不緊張, 首先應該微笑), 有時搭戲, zapozują, 他們談論或要求的圖像傳播. 你必須要開放… 如果有人不希望 – 它是沒有意義推, 我們道歉並辭職 (除非罪的話題值得, 那麼你卻去嘗試,拍照, 但謹慎, 鬥毆事件沒有任何意義). 對於這樣一個龐大而廣泛的活動應兩次慶祝, 第一個是不是萬能的通知, 而除了可以單旁路做一個光學 (標準變焦 – 在我的情況騰龍 17-50 2.8), 和一個從另一 (和 – 三陽8毫米F3 5 AE魚眼從賓得的變化 135 2.5), 從而節省了不斷變化的鏡頭.
MOTOCLASSIC事件好像沒有真正年表 – 很多事情在很多地方同時回事, 無論何時你來 – 你看,幾乎所有的. 沒有線性敘事, 所以,你必須尋找另一個關鍵敘事. 它可以建立報表節 (舊車, 新, 聽眾, 其他景點…), 並且可以混合主題, 使得它們散佈有? 的選擇並不總是容易.

該產量豐富, 所以一定要檢查它,扔掉盡可能, 圖片不成功的第一行中 – 焦點, 嚴重陷害 (盡量作物在拍攝照片的階段, 取景在最後, 即使是高分辨率的應該是最後一招, 沒有經過我們有幾個鏡頭, 然後,一些修剪), 不論這種無聊, 我永遠也不會用 – 過於親密, 拍攝以絕對不利的條款; 我們沒有狗仔隊. 它也消除了重複的照片, 即使它們似乎都很大, 這些離開, 這似乎是最好的 – 別人也永遠不可能有用. 因此將大量照片.

下一步驟是選擇的照片處理方案和預選. 打印報告包含幾個 – 幾張圖片. 在互聯網上,所以沒有必要限制 – 對網絡和觀看忍受更多. 但是,永遠記住, 該量不會使質量,甚至在大批量疲勞的最佳照片 – jeśli materiał jest obszerny i wart pokazania, 它可以分為幾個部分, NP. 各部分的其他東西一點點.
在互聯網上出版物, 尤其是那些報告, 他們不需要治療的目錄或展會. 這是沒有意義的暴露在全分辨率 – 不夠, 幾乎沒有人會在觀看, 它仍然把自己暴露給盜版我們的知識產權和濫用, 例如,通過使用出版物未經我們同意. 與今天的顯示器的尺寸 1024 像素長邊相當夠用. 除了大小調整,我們必須糾正 – 他們在那裡稍微曝光過度或曝光不足 (更難糾正曝光不足) 亮度, 白平衡等小瑕疵. 與大的缺陷,我們不再有圖片 – 前面我們把他們.
大多數程序開發/數字圖像處理具有這樣的調整和批處理作業的潛力 (批量) – 或者多張照片一次.

我一直在拍攝RAW, 將, 首先,我足夠大的存儲卡, 僅次於RAW給出了完全的處理能力. 是沒有問題的任一觀看或預選, 甚至一個簡單的準備 – 一個免費程序的IrfanView + 插件支持幾乎所有的圖像格式.

後的圖像中用於選擇的選擇的場景的方法的順序的預選擇和安排再次. 讓我們回顧以下, 試圖尋找從讀取器的角度. 讓我們刪除照片一樣, 總不匹配, 技術上偏離或氣候, 這可能會侵犯他人的明確好. 這是不值得出版的圖片 “廣告” – 到底是誰,我們不付錢. Skorygujmy訂單, 使我們的頭腦是清晰可辨. 最後 (一般來說,一廂情願) 讓我們問別人的意見,我知道.

而MOTOCLASSIC城堡Topacz現在的幾個例子:

組織內容

Motoclassic15082015019

汽車 – 各種鏡頭 (整個, 詳細信息, 透視…)

Motoclassic15082015208 Motoclassic15082015001 Motoclassic15082015012 Motoclassic15082015107 Motoclassic15082015130

幕後, 禮儀小姐…

Motoclassic15082015318 Motoclassic15082015020 Motoclassic15082015021 Motoclassic15082015025 Motoclassic15082015302

atrakcje towarzyszące

Motoclassic15082015308 Motoclassic15082015081 Motoclassic15082015086 Motoclassic15082015089

更多照片在這裡 (不要指望, 這一切,我上面寫的是適用於我的報告 – 它是容易處理…): http://gallblogonim.blogspot.com/2015/08/motoclassic-zamek-topacz-wrocaw-15.html

 

 

 

Polsko-Niemieckie Dni Mediów w Szczecinie 21-22.05.2015

W dniach 21-22.05.2015, tym razem w Szczecinie, obyły się kolejne Polsko-Niemieckie Dni Mediów. To ważna, przeznaczona dla profesjonalistów cykliczna impreza, której celem jest wielowymiarowa analiza roli mediów we wspólczesnym świecie, ze szczególnym uwzględnieniem sąsiedzkich relacji polsko-niemieckich.

Obowiązki gospodarza pełniła znana dziennikarka TV, specjalizująca się w problematycew szerokim rozumieniurosyjskiej, autorka cyklu świetnych reportażySzerokie tory”, Barbara Włodarczyk. Przemówienie inauguracyjne wygłosił Adam Bodnar aImpulsyJerzy Margański, Ambasador Rzeczypospolitej Polskiej w Berlinie i Rolf Nikel, Ambasador Republiki Federalnej Niemiec w Warszawie.

Następnie odbyła się dyskusja pt. „Nauki z kryzysu wokół Ukrainy. Jak Polska i Niemcy mogą w przyszłości współdziałać na wschodzie Europy?” Moderacja: Andrzej Grajewski, szef działu Świat, „Gość Niedzielny”
Uczestnicy: Piotr Andrusieczko, korespondent „Gazety Wyborczej” m.in. ze wschodniej Ukrainy, Viola von Cramon, posłanka do niemieckiego Bundestagu z ramienia Partii Zielonych, Moritz Gathmann, „Der Spiegel”, Paweł Kowal, adiunkt Instytutu Studiów Politycznych PAN, Paweł Pieniążek, freelancer, relacjonował wydarzenia na Majdanie i konflikt zbrojny we wschodniej Ukrainie.

Dyskusja pokazała, że poza jednym wspólnym poglądem, iż konflikt ukraiński stanowi poważne zagrożenie ładu europejskiego, mamy do czynienia z różnorodnymi stanowiskami. Dziennikarze bezpośrednio relacjonujący wydarzenia na Ukrainie wykazali się powściągliwością w ocenach, mnie zaciekawiło stanowisko Pawła Kowala (mimo iż daleki jestem od jego preferencji politycznych), który zwrócił uwagę na rzeczy, jakie przy okazji konfliktu umykają lub są celowo są pomijane: niejednoznaczna postawa samej Ukrainy, niestabilność polityczna, oligarchizacja, wyczekująca postawa Europy i Polski ico może mieć konsekwencje dla całej Uniirywalizacja organów UE o dominację, skutkująca osłabianiem Parlamentu Europejskiego na rzecz Komisji Europejskiej, czyli w konsekwencji proces osłabiania pozycji obywateli Unii wobec jej administracji.

Kolejnym punktem programu były warsztatywcześniej należało się zapisać na jeden z wybranych tematów:

Warsztat 1: Rola „armii europejskiej” w polityce bezpieczeństwa i obrony Unii Europejskiej.

Warsztat 2: Nowe wyzwania Pogranicza.

Warsztat 3: Jak nowe media zmieniają wymagania stawiane przed dziennikarzem.

Pan Warsztat 4: Zarządzanie mediami w czasach kryzysu – warsztat dla szefów mediów i redaktorów naczelnych.

Warsztat 5: Pojęcie „Polskie obozy koncentracyjne” i jego odbiór w mediach zagranicznych.

Wieczorem odbyła się uroczystość wręczenia Nagrody Dziennikarskiej im. Tadeusza Mazowieckiego 2015.
Pierwsze miejsce w kategorii Prasa zdobyła Magdalena Grzebałkowska za reportaż „Śpiewać, hitlerówy!, który ukazał się w „Dużym Formacie”. W kategorii Radio zwyciężyła audycja trzech autorów: Tomasza Sikory, Romana Nucka i Tomáša Kopeckýego pt. „Dowodiczek Osobisticzek, czyli Nowy Realizm Graniczny”. Reportaż telewizyjny „Mama arbeitet im Westen – Eine Kindheit in Polen“ Åse Svenheim Drivenes wyemitowany w MDR, wygrał w kategorii Telewizja. Po raz drugi przyznano nagrodę specjalną „Dziennikarstwo na pograniczu“, ufundowaną tym razem przez Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego i Fundację Współpracy Polsko-Niemieckiej. Nagrodę otrzymali Joanna i Krzysztof Skonieczni za audycję „Mała Polka ze Staffelde“, wyemitowaną przez Polskie Radio Szczecin. Zwycięzcy konkursu otrzymali nagrody finansowepo 5000 euro.[http://www.polsko-niemiecka-nagroda-dziennikarska.pl/c296,zwyciezcy_2015.html]

Następnego dnia druga sesja warsztatów, dzięki czemu można było wziąć udział w dwóch warsztatach, a po obiedzie w Restauracji Zamkowej w renesansowym Zamku Książąt Pomorskich odbyliśmy rejs statkiem Odra / Peene Quenn po szczecińskim porcie.

Muszę podkreślić, że zarówno część merytoryczna jak ikulturalnastały na wysokim poziomie, przedsięwzięcie organizacyjnie bardzo udane. Była to także okazja poznać trochę bliżej Szczecin, przez który do tej pory jedynie przejeżdżałem.

Dzień pierwszy, część pierwsza:

[wptf id=”8″]

Dzień pierwszy, część druga:

[wptf id=”9″]

Dzień drugi:

[wptf id=”10″]

理查德Kopec先生死了.

Siódmego maja zmarł nasz kolega, Rysiu Kopeć. Człowiekhistoria naszego Stowarzyszenia.

klepsydra

Rycha poznałem chyba w czasach studenckichod kilku lat pasjonowałem się fotografią, i dojrzałem do jakiejś aktywności zorganizowanej. Nie pamiętam jak (internetu wtedy nie było) znalazłem w okolicy klub fotograficzny przy spółdzielni mieszkaniowej. Poszedłem i tak się zaczęło.

Luzak, żartowniś, świetny kompan i facet z dużym talentemfotografował jakby od niechcenia, nonszalanckoa zdjęcia były świetne. Był duszą towarzystwa, mimo kilku lat różnicy (w moim wieku to mogło mieć znaczenie, byłem szczawem) nie tylko, że nie było dystansu, ale szybko się zaprzyjaźniliśmy. On wciągnął mnie do WTF (teraz DSAFiTA), wyjazdy na pleneryw tym słynne Plenery Aktu. Jego niesamowite diaporamy robione wraz z Kaziem Kwiatkowskim, trochę dla towarzystwa (spotkania w Lubinie), i od razu wygrywające liczne konkursy. Grupa portretowa operująca w Oleśnicy u Artura Balińskiego. Dzięki Niemu poznałem masę świetnych ludzi, fotografów i modelek.

Król szybkostrzelnościpotrafił wystrzelać rolkę filmu w kilka sekund, nie przerywając opowiadania kolejnej anegdoty.

Wspólnie używaliśmy jego pracowni w piwnicy bloku w którym mieszkał. Robiliśmy czarno-białe powiększenia i nie udawało się osiągnąć odpowiedniego kontrastu. Mimo kontrastowych papierów zdjęcia wychodziły mdłenie pomagało justowanie kondensora, wymiana żarówki w powiększalniku. Podejrzenie padło na grzejnik elektryczny, emitujący lekką czerwoną poświatę, jednak wyłączenie go nic nie dało. Obaj mieliśmy już sporo doświadczenia i żadnego pomysłu w czym przyczyna. Któregoś dnia, nie pamiętam z jakiego powodu, wymieniliśmy obiektyw w powiększalniku i wtedy zauważyliśmy, że soczewki się rozkleiły i to powodowało efekt rozmyciaTakie przygody łączą mężczyzn.

在多年 1982-1985 Ryszard Kopeć pełnił funkcję prezesa naszego Stowarzyszenia (wówczas Wrocławskiego Towarzystwa Fotograficznego). Był aktywny i kreatywny.

Do zobaczenia Rysiu

Andrzej Małyszko

PogrzebRysia08

remont049

Rysiek naplanieremontu siedziby Stowarzyszenia

_IMG5189

Ryszard Kopeć, Mariusz Przygoda i Miłka Kamieńska, Wójtowice 2012.

_IMG5462

Ryszard Kopeć, Wójtowice 2012.

Kilka zdjęć z pogrzebu (fot. Mariusz Przygoda)

PogrzebRysia01

PogrzebRysia02

PogrzebRysia03

PogrzebRysia04

PogrzebRysia05

PogrzebRysia06

PogrzebRysia07

 

 

Selfie – Autoportret współczesnego człowieka

Selfie” to moda na robienie sobie samemu zdjęcia za pomocą telefonu komórkowego trzymanego w wyciągniętej dłoni, najczęściej w celu późniejszego umieszczenia go na serwisach społecznościowych. Taka forma portretu ma wielu zwolenników, ale też spotykane są negatywne opinie na ten temat.

Sama sztuka portretu ma bardzo bogatą historię, sięgającą czasów starożytnych. Przez wiele wieków portret rozwijał się w różnych formach, jednakże najbardziej popularny stał się wraz z upowszechnieniem sztuki fotograficznej. Obecnie portrety fotograficzne spotykamy niemal na każdym kroku: od albumów rodzinnych, poprzez uliczne billboardy reklamowe, aż do „selfie”. Skąd wzięła się ta popularność robienia sobie portretu? Portretujemy się z chęci uwiecznienia naszej osoby, na pamiątkę, w ważnych dla nas chwilach lub całkiem przypadkowych momentachPonadto mogą one być wykonywane niemal wszędzie: na wolnym powietrzu, w domu, kawiarni, czy w atelier.
Dlatego „Selfie” to też dokument, swoiste świadectwo współczesnego życia. Tego, jak jesteśmy ubrani, uczesani, jak się czujemy. Także naszego dystansu i sarkazmu. Świadectwem bycia w łóżku, w kuchni, w toalecie, w windzie. W skrajnych przypadkach sposób fotografowania się ze wszystkim, co się rusza lub ze wszystkimi, których się spotyka. Czyli naturalna reakcja na czasy, w których żyjemy.


Robiąc dziś swój autoportret, nie musimy starać się maskować faktu, że to my sami trzymamy aparat. Często podkreślenie tej samodzielności sprawia, że zdjęcie jest bardziej szczere. Technika także nie jest najważniejsza. Przy robieniu „selfie” raczej staje się ważniejsza strategia, jakimi ludzie chcą pokazać się światu, jakie otaczają ich rekwizyty (podkreślą w ten sposób stosunek do życia) oraz wymowa tła zdjęcia.


Po drugiej stronie lustra (obiektywu)


Jesteśmy świadkami przekraczania granicy miedzy tradycyjną formą robienia zdjęć, zarezerwowaną dla profesjonalnych fotografów, a łatwością i szybkością ukazania swojego zewnętrznego obrazu, a czasem też cech osobowości. To, co było zarezerwowane dla wybranych, dziś jest powszechnie dostępne. Po trosze więc wszyscy jesteśmy artystami. Są osoby, które codziennie na nowo stwarzają samego siebie, a my, mając konto na portalach społecznościowych, jesteśmy dopuszczeni do ich świata, przyglądając się kulisom ich życia. W sposób masowy dostępujemy tajemnicy: z bliska oglądamy ścianki, wystudiowane uśmiechy i zastygłe pozy, otoczenie, rodziny i znajomych, fałdki, zmarszczki, kurze łapki, aż wreszcie – sytuacje życiowe, w których znaleźli się autorzy „selfie”.


Fenomen „selfie” wpisuje się w nurt, który daje poczucie wolności, samodzielności: sami się leczymy, sami najlepiej wszystko wiemy, sami kreujemy swoją osobę i sami robimy sobie autoportret, bo chcemy poczuć się dobrze sami ze sobą. Jest to atrakcyjne dla osób, które dążą do samowystarczalności. W „selfie” jesteśmy wszyscy artystami i celebrytami na miarę swojego życia.


Joanna Motylska Komsta

Selfie
Autorka zdjęć: 喬安娜Motylska-Komsta, „fotoreporter ulotnych chwil i emocji”tak siebie określa, z wykształcenia socjolog, autorka wielu wystaw indywidualnych,liczne udziały w wystawach zbiorowych i konkursach fotograficznych, członkini Dolnośląskiego Stowarzyszenia Artystów Fotografików i Twórców Audiowizualnych ( DSAFiTA), stały współpracownik magazynu fotograficznego „OBSCURA”

W fotografii, którą jest jej pasją, zwykłe przedmioty zamienia w nowe byty, wyzwalając w ten sposób kreatywność odbiorcy. Prezentowane fotografie pozwalają odbiorcy ujrzeć nieoczekiwane konteksty tego wszystkiego, co niezauważalne i nieistotne.

O autorce Zbigniew Stokłosa – redaktor naczelny „OBSCURA”