CZAS W KADRZE ZATRZYMANY

CZAS W KADRZE ZATRZYMANY

Kiedy 19.X.1850 roku w rodzinie lwowskiego stolarza Ignacego Janusza urodził się pierwszy syn Edward nikt nie przypuszczał, że wniesie on trwały wkład w dziedzictwo kulturowe kraju, który w tamtych czasach nie miał swojej tożsamości , a po latach jego prace znajdą się w zbiorach muzealnych stanowiąc największą w Polsce kolekcję szklanych negatywów. W stuletnią rocznicę śmierci przypadającą w dniu 3.III.2014 roku warto przypomnieć sylwetkę Edwarda Janusza cesarskiego i królewskiego nadwornego fotografa z Rzeszowa.

Postać ta niemal zupełnie nieobecna w historii polskiej fotografii zasługuje na zainteresowanie i umieszczenie go wśród tych, кој влијаеше на перцепцијата за потомството преку пренесување слики од минатото застана на стаклото.

Поради големината на собирањето на повеќе 35 Илјадници стакло и целулоидни негативи и неколку илјади фотографии од крајот на 19 -ти и 20 -ти век, уметничките достигнувања на фотографот Рзезв заслужуваат нешто повеќе од складирање во архивите на локалниот музеј.

Едвард Јануш замина во градот Рзезв , во кој живеел и го поминал поголемиот дел од креативниот живот огромен пад, кои неколку градови би можеле да се пофалат и да ги користат за нивната промоција.

Zatrzymując czas w kadrze pozostawił nam współczesnym kronikę w obrazach oddających klimat tamtych lat i senną urodę galicyjskiego miasteczka jakim był Rzeszów kiedy należał do cesarstwa austro -węgierskiego.

Niewątpliwa wartość tych zdjęć mających dziś charakter dokumentu sprawia, że współcześni są o wiele bardziej świadomi swojej przeszłości.

Tamten Rzeszów to malownicze zakątki i zaułki wypełnione zapachem chleba z pobliskich piekarni.To cisza przerywana stukotem kopyt końskich ,dorożek i furmanek chłopskich, gwarem z placów targowych, muzyką dobiegającą z ogrodu miejskiego ulubionego miejsca wypoczynku rzeszowian , czy też tupotem żołnierskich butów stacjonującego tam austriackiego garnizonu. To dominujący nad miastem zamek, który przebudowywali kolejni właściciele, kościół oo. Bernardynów z cudowną figurą Matki Bożej , otoczony ogrodami i jeziorem, przyciągający tłumy wiernych, ratusz z rynkiem otoczony secesyjnymi kamieniczkami gromadzący mieszkańców w ważnych okolicznościach, pomniki Mickiewicza i Kościuszki będące wyrazem patriotyzmu lokalnej społeczności. To także budynki dawnego Konwentu oo. Pijarów mieszczące szkołę, której uczniami byli między innymi wynalazca lampy naftowej Ignacy Łukasiewicz, twórca pierwszej polskiej gramatyki Onufry Kopczyński, или светски -познат ботанистички професор Вадислав Сзафер. Дека rzeszów е исто така незабележителна зграда на железничката станица, Стари гробишта со живописни надгробни плочи, Парохиски плоштад исполнет со фиакрас, Пуштање "" Сокол "Јас Слитерн е атракција во зимските денови. Исто така е нов градски пазар – Центарот на еврејската област со плоштадот на пазарот и синагогите, Преминување на ферибот низ улиците со калдрма на Вишоки, што го влечеа воениот тркалачки фонд на обете војни.

Описен збор останува беспомошен пред лицето на емоционалното влијание на сликата затоа што не постои таков опсег како стари фотографии за градење расположение. Само на нив можете да видите колку беа убави облеките , Како се сменија главните улици на градот и неговото територијално покривање како резултат на проширувањето, Како што живееле жители од разни социјални слоеви во тие денови, како се славеа настаните без разлика дали се водат верски или државни церемонии.

Едвард Јануш отиде на долг пат од поручникот на австриската армија фасцинирана од сликарството и фотографијата во сопствената фабрика за фотографии, Еден од најпрестижните во Галиција, што го отвори на 1. vii.1886.

Во рок од шеесет и осум години на владеењето. Империјален пат од Краков до Лвив преку Рзезв и во 1813 година на камен мост на Вишок. Откако го продаде императорот од неодамнешните наследни права на Лубомирски, Рзезв стана кралски град, а подоцна предизвикани политички промени во австриската монархија предизвикана, дека Рзезв влегол во периодот на автономија.

Фотографијата на Едвард Јануш започна да се развива во такви реалности, чии почетоци беа поврзани со родниот град на LVIV.

Иако тој никогаш не бараше голем публицитет ,Во неговиот занает тој стана ненадминат со текот на времето, што, згора на тоа, ја потврди титулата дадена во Империјалното величество од страна на официјалните претставници на Виена.

Преовладуваше голема мода во Рзезв и сите сакаа да имаат портрет како што беше речено „од Јануш“.

Тој не се затвори само во ателиер. Тој ги насочи леќите кон улиците Рзезв и луѓето што ги запозна на нив. Тој беше сведок и овековечи важни моменти во животот на градот или едноставно обичен, Секојдневниот живот станува неговиот најдобар илустратор. Поради големото познавање на темата, тој беше чест гостин во касарната каде што ја фотографираше вежбата, Вежби или емисии.

Без негова фотографија, не би го виделе откривањето на првиот споменик на Тадеуш Кошчицко во полските земји 1898 година, Церемонии од отворањето на железничката врска со Јасшо, Уште една годишнина од битката кај Грунвалд, Посети на императорот во Галиција, воени маневри, Archduke Maksymilian во гарнизонот во Рзезвв, przylotu do Rzeszowa pierwszego lotnika i wielu innych.

Jednak tym co fascynowało go najbardziej były portrety mieszkańców miasta, wśród których zdarzały się obrazy niezwykłe o wielkich walorach artystycznych. Do naszych czasów zachowało się dużo wyjątkowych i zapadających w pamięć fotografii budowanych najprostszymi środkami opartymi na grze światła i wydobycia osobowości modela.

Jego przemyślane kompozycje pokazują do jakiej maestrii doszedł w użyciu światła, a niejednokrotnie kunsztowne aranżacje z udziałem teł i rekwizytów sprawiły, że osiągnął wielkie powodzenie w swojej profesji zyskując sławę świetnego portrecisty.

Jego portrety fascynują pięknym światłem i zróżnicowaniem tematów. Ukazują one niezwykłość ówczesnej techniki fotograficznej, która w porównaniu ze współczesną fotografią cyfrową stawia ją na przegranej pozycji z uwagi na nieprawdopodobnie dużą tonalność i miękkość obrazu.

Popularność atelier Edwarda Janusza przyciągała klientów chcących mieć niepowtarzalne portrety bowiem posługiwał się on stylizacją nawiązującą do malarstwa polskiego między innymi Jana Matejki, co nadawało jego pracom szczególną przenikliwość i przywoływało polityczny kontekst dziejowy.

Ciekawe aranżacje Edwarda Janusza w dużym stopniu wykorzystywały ruch oraz odnosiły postacie do różnych sytuacji co nadawało im wrażenie niewymuszonej swobody.

Wprowadzał również do swoich fotografii anegdotę, która porusza wyobraźnię i decyduje o wyjątkowości prac. W portretach potrafił wydobyć z twarzy te cechy, które najmocniej wybijały się w osobowości modela o dodawało autentyczności.

Stosował różnorakie kadry traktując indywidualnie każdego klienta , korzystnie modelując światłem i cieniem twarze i sylwetki.

Nie było to zwykłe rzemiosło, a tym o wyróżniało jego portrety było światło wewnętrzne, tajemne i pełne mocy widziane oczyma duszy artysty.

W jego atelier powstawały obrazy zdumiewająco perfekcyjne ,olśniewające maestrią i potęgą wyrazu, bezwzględnie doskonałe warsztatowo, przejawiające znajomość tradycji malarskiej z poprzedniego wieku.

Nic dziwnego, że z usług zakładu korzystała ogromna liczba klientów, a w Rzeszowie do dobrego tonu należało mieć portret sygnowany jego nazwiskiem. Przez 30 lat zajmowania się fotografią przekroczył ramy komercji nadając swojej pracy wymiar artystyczny. Pozostawił dla nas prawdę historyczną o Rzeszowie i jego mieszkańcach Polakach, Żydach, Rusinach i Austriakach , którzy wszyscy razem kształtowali niepowtarzalne oblicze miasta.

Jego działalność na przełomie wieków była wielowymiarowa, a prasa nie szczędziła mu pochwał. Wydawał kartki pocztowe z widokami miasta po raz pierwszy z napisami w języku polskim, od czasu do czasu urządzał wystawy swoich zdjęć poza zakładem ,wreszcie otworzył sklep z przyborami fotograficznymi.

Przy tym wszystkim znajdował czas na pracę społeczną co stawiało go w gronie znanych i szanowanych. Po jego śmierci zakład pozostał w rękach rodziny i działał jeszcze do dat 90-tych XX wieku chociaż już pod innym szyldem. Pochowano go na cmentarzu rzeszowskim na Pobitnem, a lokalna prasa , która sprzyjała mu przez całe życie odnotowała to wydarzenie:

Śp. Edward Janusz były porucznik wojsk austriackich, członek założyciel Sokoła zmarł 3.III.1914roku .Śp. Janusz chętnie brał udział w pracach publicznych i cieszył się w mieście ogólną sympatią i poważaniem. Zakład swój doprowadził do rzędu pierwszych w kraju i dlatego uzyskał tytuł c.k. nadwornego fotografa.”

Elżbieta Kaliszewska, prawnuczka Edwarda Janusza.

[wptf id=”4″]

Edward JanuszCK Nadworny Fotograf

W cyklu archiwalii przedstawiamy artykuł o Edwardzie JanuszuCesarsko Królewskim Nadwornym Fotografie. Materiał przygotowała prawnuczka fotografa, Elżbieta Kaliszewska, która z sukcesem kontynuuje rodzinną tradycję. Artykuł pochodzi z drukowanych wydań Obscury.

Nota biograficzna Elżbiety Kaliszewskiej (za http://www.elzbietakaliszewska.pl/):
Miłośniczka koni i jeździectwa, z wykształcenia biolog, absolwentka Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, doktor nauk technicznych, fotografik, zasłużony działacz kultury. Wspólnie z mężem prowadzi Agencję Wydawniczą Kaligraf i drukarnię. Fotografia, to od wielu lat jej pasja życiowa związana z wielopokoleniową tradycją rodzinną, szczególnie chętnie fotografuje naturę, pejzaże i konie.
Jest członkiem Dolnośląskiego Stowarzyszenia Artystów Fotografików i Twórców Audiowizualnych (DSAFiTA) i współzałożycielem Światowego Stowarzyszenia Artystów Fotografików i Twórców Audiowizualnych (ŚSAFiTA), a tekże redaktorem technicznym wydawanego przez stowarzyszenie czasopisma OBSCURA.
Zdjęcia jej autorstwa publikowane były w wydawnictwach albumowych i książkach oraz takich czasopismach, jak Koń Polski (którego jest stałym współpracownikiem), Konie i Rumaki, Jeźdźcy i Konie, Koński Targ, Świat koni, Gentleman, Voyage, Pani, a także w wydawnictwach zagranicznych, belgijskim L’Anne Hippique, Horse International i innych.
Elżbieta Kaliszewska jako fotograf artysta ma na swoim koncie udział i trofea w międzynarodowych konkursach min. Złoty medal na 61. Międzynarodowym Salonie Fotografii w Tokio, kilkanaście wystaw autorskich w kraju oraz udział w wystawach zbiorowych za granicą (Belgia, Niemcy, Włochy, Тајван, Japonia).”

Edward Janusz1

 

Edward Janusz2

 

 

 

 

Edward Janusz3